Mya zawsze była pikantną dziewczyną. Nie sprawia jej problemu pozowanie w samej bieliźnie dla męskich magazynów. Bardzo często prezentuje swoje wdzięki nosząc kuse stroje. Niestety wiele z tych kreacji wygląda dość tandetnie i tanio. Poza tym Mya nie musi pokazywać wszystkiego, aby udowodnić jakie ma seksowne ciało. Artystka zaliczyła też sporo wpadek dobierając ubrania wykonane z dość obciachowych materiałów. No i dziwne dobory warst stroju. Aż smutno się na to patrzy. Na szczęście większość zdjęć pochodzi z przed kilku lat, kiedy być może piosenkarka poszukiwała swój prawdziwy styl.
A teraz dowód na to, że zakrywając więcej Mya wygląda równie seksownie, ale przy tym z klasą. Sukienki o przeróżnych krojach wspaniale prezentują się na szczupłej sylwetce piosenkarki. Na prawdę wielka pochwała dla Myi (lub jej stylisty) za dobór tych gustownych sukienek. Zwłaszcza w tej białej Mya przypomina mi grecką boginię.
A teraz dowód na to, że zakrywając więcej Mya wygląda równie seksownie, ale przy tym z klasą. Sukienki o przeróżnych krojach wspaniale prezentują się na szczupłej sylwetce piosenkarki. Na prawdę wielka pochwała dla Myi (lub jej stylisty) za dobór tych gustownych sukienek. Zwłaszcza w tej białej Mya przypomina mi grecką boginię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz